Przedstawiam wam kolejny Paraguayowy makijaż. Tym razem w wersji błyszczącej.
Pozorny brak ostrości to tym razem nie moja wina - cienie niesamowicie załamują i zmiękczają światło. Bardzo podoba mi się ten efekt - rodem z prasowych sesji zdjęciowych z lat 80-tych :)
Cudowny :3
OdpowiedzUsuńładniutki:)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci pasują takie kolory, makijaż jak zwykle śliczny :>
OdpowiedzUsuńpodoba się!:)
OdpowiedzUsuńCzęsto się tak maluję :)
OdpowiedzUsuńJutro będę mieć taki sam makijaż :)
OdpowiedzUsuńświetny. Bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetykoholizm.blogspot.com/
śliczne kolory:-)Bardzo ładne wykonanie:-)
OdpowiedzUsuńjakis sliczny ten koral, jakii to jest cien tj.jakiej marki??
OdpowiedzUsuń