Ostatnio doszłam do wniosku, że trochę po macoszemu traktuję sleekową paletkę Acid.
Fakt, kolory są wybitnie "niecodzienne", ale przy odrobinie dobrej woli można wyczarować coś, w czym da się wyjść z domu :)
Oto kwaśny, cytrusowy makijaż. Na przywołanie lata :)
super makijaż:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie dobrane kolory, tylko szkoda że bardziej nie roztarłaś górnych granic ;)
OdpowiedzUsuńNie obraź się, ale też wydaje mi się, że powinnaś dokładniej rozcierać :) Ale sam pomysł superowy! Odważny i energetyczny :)))
OdpowiedzUsuńsuper, lubię takie kolory! :D ale czy lato uda Ci się przywołać to wątpię... chyba się wypięło na nas na dobre.
OdpowiedzUsuńsą 2 paletki sleek których w nie kupie - bad girl i właśnie acid --> tylko za zuchwałych i odwaznych ;D
OdpowiedzUsuńnie mogę się napatrzeć na twoje makijaże, ja kompletnie w życiu bym takiego nie zrobiła nawet jakbym miała nad tym siedzieć 3 dni:)
OdpowiedzUsuń