A właściwie już jestem :)
Ile tu się działo, pod moją nieobecność! :)
Dajcie mi chwilę na rozpakowanie, powrót do rzeczywistości, przeczytanie waszych komentarzy i zaległych notek :) Niemniej już dziś napiszę o kilku kosmetykach, bo wakacje - nawet najkrótsze - to niezłe pole doświadczalne :P
Nie mogłem się doczekać. Nareszcie ;-)))
OdpowiedzUsuńJesteś nareszcie.
OdpowiedzUsuń