Cytat z klasyka i luźna inspiracja. Bardziej na temat dzisiejszych problemów z blogspotem niż Shrecka ;)
Czuję się jak przepuszczona przez maszynkę do mięsa, więc dziś bez gadania i błyskotliwych popisów oratorskich.
Enjoy. Ja tymczasem idę do wanny, bo czeka mnie kolejna nocna przeprawa z publiczną służbą zdrowia.
Dziś mam skierowanie do szpitala i nie zawaham się go użyć. Trzymajcie kciuki, byśmy zobaczyły się jutro. Bo w życie pozagrobowe nie wierzę ;)
Duże dziewczynki mają większe potrzeby. Zakupoholizm wcale nie musi być patologiczny. Wystarczy ograniczyć się do kupowania tego, czego naprawdę się chce i co będzie cieszyć. Mam szafę wypchaną ubraniami i pękającą w szwach kosmetyczkę. Przy pomocy tego bloga postaram się z nich zrobić dobry użytek. Będę opisywać nie tylko swoje ciuchy i makijaże, ale również polecać lub odradzać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczny makijaż. :)
OdpowiedzUsuńszaleństwo ;)
OdpowiedzUsuńcudowny;]
OdpowiedzUsuń