poniedziałek, 4 lipca 2011

Wspomnień czar

Kosmetyki marki Fenjal kojarzą mi się z czasami, kiedy podkradałam mamie dezodorant Bac z atomizerem :-D

Bardzo wzruszył mnie powrót tych kosmetyków na polski rynek. Swoją ponowną przygodę z Fenjal'ami zaczęłam od antyperspirantu.

Dezodorant ma świeży, pudrowy zapach i przyjemną konsystencję. Jest bardzo łagodny i nawet stosowany bezpośrednio po depilacji nie powoduje podrażnień.

Producent obiecuje intensywną ochronę przez 24 godziny. Nie łudźmy się, na całodzienną suchość nie ma szans. Ale dezodorant pozostawił po sobie miłe wspomnienia. Spotkamy się jeszcze nie raz.


A to bonus - prezent jaki dostałam od Myszki. O kolczykach z pawich piór marzyłam od dawna :-)


3 komentarze:

  1. Nie słyszałam o tych kosmetykach, gdzie można je dostać?
    Kolczyki piękne! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno w Rossmanie. Dezodoranty, płyny do kąpieli, balsamy, dezodoranty... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak będę, rzucę na nie okiem :)

    OdpowiedzUsuń